Do przewidzenie był rezultat spotkania z Podsekretarzem Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, Marcinem Jabłońskim. Zamiast kontynuacji dialogu ze związkami służb mundurowych w sprawie forsowanych przez Rząd nowelizacji L-4 i rent inwalidzkich, zespół reprezentujący Zarząd Główny NSZZ Policjantów powrócił z niczym. Jak wynika z zamieszczonego komunikatu, związkowcy nie byli w stanie uzyskać od Ministra nawet żadnej konkretnej informacji.
Przed takim scenariuszem przestrzegała część zarządów wojewódzkich, wnioskując do przewodniczącego ZG o zwołanie w trybie pilnym posiedzenia ZG w celu zaprojektowania działań mających na celu zapewnienie lepszej pozycji negocjacyjnej z Ministrem. Dość szybko, na nowych władzach NSZZ Policjantów, zemściła się także ignorancja w stosunku do pozostałych związków zawodowych w służbach mundurowych. Budowana przez wiele lat jedność i siła związków mundurowych pod egidą Federacji Służb Mundurowych legła dziś w gruzach pod ciężarem omnipotencji nowego kierownictwa NSZZ Policjantów. Efekty tego spotkania – Drodzy Koledzy – są ostatnim sygnałem do działania.