allianzlogo policja2016

alianz emeryt 2016

pzu policja 2015

pzu logo emeryt2015

warmia mazury 200

AP BEZUKOLO 1 2 ap 002

benjamin

bartus baner

pom bartek

Pomóż Oliwii

Barbórka nie pomogła funkcjonariuszom

aswfiaskoPatronka górników nie zdołała pomóc funkcjonariuszom służb mundurowych, dlaczego? Szansa na sukces zaprzepaszczona została niejako na życzenie samych reprezentantów Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Uwagi i przestrogi swojego środowiska uznali za szkodzące sprawie a zawierzyli mglistym obietnicom polityków zaangażowanych w forsowanie niekorzystnych propozycji Rządu. Efekt tego wszystkiego był więc łatwy do przewidzenia.

4 grudnia 2013 r. Sejmowa Komisja Spraw Wewnętrznych przyjęła sprawozdanie Podkomisji nadzwyczajnej ds. rozpatrzenia rządowego projektu ustawy ws. L-4 funkcjonariuszy (druk nr 1497). Jeśli weźmiemy pod uwagę zastrzeżenia kierowane przez związki zawodowe, projekt  zawarty w sprawozdaniu Podkomisji nadzwyczajnej niczym specjalnym nie różnił się od tego, który trafił do Sejmu  18 czerwca. O ile zaskoczeniem nie był brak uwzględnienia argumentów przemawiających za utrzymaniem pełnopłatnych zwolnień lekarskich, o tyle zignorowanie propozycji ustanowienia okresu ochronnego – pewnej liczby dni zwolnienia lekarskiego w roku, która nie obniżałaby uposażenia – zmusza już do zastanowienia się nad przyczynami kompletnej porażki związków zawodowych.    

Podkomisja nadzwyczajna spotkała się czterokrotnie. Nie licząc krótkiego posiedzenia z 30 sierpnia, gdzie ukonstytuował się jej skład, posiedzenia z 10 i 24 października oraz z 20 listopada były typowo robocze. Reprezentanci Federacji byli obecni tylko na pierwszym roboczym posiedzeniu. Na dwóch kolejnych, posłowie występujący w interesie funkcjonariuszy nie mogli już liczyć na ich wsparcie. Jakie były tego przyczyny trudno do końca odgadnąć. Nam wypada jedynie oceniać „aktywność” przedstawicieli NSZZ Policjantów.

Z udzielonych przez nich informacji wynika, że powód nieobecności był jeden – Przewodniczący Podkomisji nadzwyczajnej poseł Tomasz Szymański nie wystosował zaproszenia. W polemicznej publikacji Biura Prasowego ZG NSZZ P „I co dalej, panowie?” koledzy ubolewali nad wygórowanymi oczekiwaniami swoich oponentów – „najwyraźniej powinniśmy wejść na posiedzenie przez okno lub w inny podobny sposób…”

Podsumowując efekty pracy Podkomisji oraz rezultat głosowań w Komisji Spraw Wewnętrznych 4 grudnia okazuje się, że podjęcie takiego wysiłku było niestety konieczne. Z wejściem przez przysłowiowe okno nie miał najmniejszego problemu Andrzej Szary, który 20 listopada uczestniczył w pracach Podkomisji na zasadzie eksperta Pani Poseł Krystyny Łybackiej. Możliwość wzięcia udziału we wszystkich posiedzeniach Podkomisji i prezentowania merytorycznych argumentów była więc w zasięgu naszych przedstawicieli, tym bardziej, że koledzy Nems i Krzemieński mogli wykorzystać doskonałe kontakty, o których z wielkim entuzjazmem informowali na ostatnim posiedzeniu Zarządu Głównego. No chyba, że spotkanie się z przedstawicielami wszystkich klubów parlamentarnych i ważnych komisji sejmowych było zwyczajną „sztuką dla sztuki”.

Z drugiej zaś strony, obejrzenie transmisji z dzisiejszego posiedzenia Komisji może skłonić do jeszcze innej refleksji. Z samej tylko obecności też bowiem niewiele wynika. Reprezentanci byli  dziś co prawda obecni i to w pełnym składzie, ale żadnemu z nich nie przyszło do głowy żeby zabrać głos nawet kiedy wyraźnie pytał o to Pan Poseł Wójcik. A przecież można było podsumować, że prace zarówno Komisji, jak i Podkomisji przyniosły niemal identyczny efekt, co uzgodnienia ze stroną rządową zanim projekt trafił do Laski Marszałkowskiej. Że nie uwzględniono mnóstwa merytorycznych argumentów, które padły podczas wysłuchania publicznego, że żaden z istotnych wniosków partnera społecznego nie został uwzględniony, że radykalność forsowanych rozwiązań nie ma odniesienia do żadnego europejskiego systemu, że zmiany są niekonstytucyjne... – można było po prostu jeszcze raz przekazać rozczarowanie i rozgoryczenie środowiska służb mundurowych.      

Co w tej sytuacji zrobią nasi dzieli reprezentanci z ZG? Pomimo porażki i tak pewnie będą chcieli odtrąbić sukces. Przewodniczący ASW Pan poseł Marek Wójcik poinformował, że przed dzisiejszym posiedzeniem Komisji spotkał się z przedstawicielami strony społecznej i zgodził się na wykreślenie z procedowanego projektu ustawy zapisu umożliwiającego zwalnianie funkcjonariuszy po upływie 182 dni od zaprzestania służby z powodu choroby. Poprawka zdobyła zresztą akceptację członków komisji, tyle tylko że o skłonności Rządu do ustępstwa w tym akurat przypadku wiedzieliśmy już na tydzień przed posiedzeniem Komisji. Reprezentanci osiągnęli jeszcze jeden spektakularny sukces. Pan Poseł Wójcik zapewnił naszych reprezentantów, że jeśli od niego to będzie zależało, zaprosi ich na posiedzenie Komisji Spraw Wewnętrznych podsumowujące efekty po roku funkcjonowania znowelizowanych przepisów.

S. Koniuszy, A Szary

transmisja obrad Komisji: http://www.sejm.gov.pl