Wizerunek dzielnicowego

• | Drukuj |
•  E-mail

Szczegóły

Opublikowano: czwartek, 14, styczeń 2016 20:47

Po wieloletnich zmaganiach łódzkiego Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów wizerunek dzielnicowego doczekał się względnej ochrony prawnej.

Nie jest to z pewnością ochrona jakiej spodziewali się dzielnicowi, bo to tylko rozesłana okólnikiem opinia radcy prawnego z Gabinetu  Komendanta Głównego Policji, i na dobrą sprawę nie ma pewności czy za chwilę nie pojawi się zupełnie odmienna koncepcja prawna, ale lepsze to niż nic. W każdym bądź razie, przynajmniej przez jakiś czas dzielnicowych nie będzie się fotografować na chama i zawieszać ich wizerunku na stronach internetowych.  

Solidne ustabilizowanie tej sytuacji wymaga jednak czegoś więcej niż zaangażowanie  jednego tylko Zarządu Wojewódzkiego. Zajęcie się tą sprawą przez centralny organ Związku dałoby dużo większą szansę na solidne ustabilizowanie tej sytuacji, niż opieranie się na nietrwałych opiniach prawnych. O tym, jak kruchy jest status quo wizerunku dzielnicowego świadczyć mogą aż kilkunastoletnie zmagania Zarządu Wojewódzkiego w Łodzi. Z załączonych niżej dokumentów wynika, że wszystko zależy tak naprawdę od grymasu tego czy innego komendanta.  

Pomimo, że na przestrzeni wielu lat przepisy chroniące wizerunek osoby fizycznej nie ulegały zasadniczej zmianie (Kodeks cywilny oraz ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych), z podejściem przełożonych, którzy opierali się na rozmaitych opiniach bywało różnie. Ostatnia, korzystna dla dzielnicowych opinia KGP może sugerować, że o prawdziwej stabilizacji będzie można mówić dopiero wówczas, kiedy odpowiednie uregulowania pojawią się albo w ustawie o Policji, albo przynajmniej sprawa ta doczeka się jednoznacznej wykładni sądu, tak jak to miało miejsce w przypadku prokuratorów, na co zwrócił uwagę mec. Robert Lewandowski.

Sławomir Koniuszy, Zbigniew Jagiełło

• « poprz.
• nast. »