09 października 2014 | Prawo | Katarzyna Wójcik
Funkcjonariusze, którzy zastępowali chorych kolegów, nie dostali jeszcze rekompensat.
Zgodnie z ustawą, która weszła w życie z początkiem czerwca, funkcjonariusze przebywający na zwolnieniu lekarskim dostają o 20 proc. niższe wynagrodzenie. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze miały zostać przeznaczone na nagrody.
– Chodzi o rekompensatę za dodatkowe obciążenie policjantów pełniących służbę w zamian za chore koleżanki i kolegów – tłumaczy Sławomir Koniuszy, przewodniczący NSZZ Policjantów w Olsztynie.
Rozporządzenie regulujące tryb udzielania takich nagród wchodzi w życie dopiero dziś. Zgodnie z ustawą rozdział środków odbywa się po zakończeniu okresu rozliczeniowego, trwającego nie krócej niż miesiąc kalendarzowy i nie dłużej niż trzy miesiące. Rozdział powinien więc nastąpić najpóźniej we wrześniu.
Z opóźnieniem, na granicy prawa
– Już wiemy, ile środków zaoszczędzono. Podzielono je między komendy. Pieniądze zostaną wydane po wejściu w życie rozporządzenia, a zgodnie z nim wniosek o wypłatę nagród składa się w terminie pięciu dni roboczych od uzyskania informacji o wielkości środków uzyskanych z tytułu zmniejszenia uposażeń. Wszystko odbywa się więc z opóźnieniem, na granicy prawa – komentuje Koniuszy.
– Do tej pory obowiązują przepisy wcześniejszego rozporządzenia, a nagrody zostaną wypłacone jeszcze w tym roku – uspokaja Małgorzata Woźniak z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Tyle że dotychczasowe rozporządzenie przewiduje nagrody motywacyjne wyłącznie za wzorowe wykonywanie zadań, męstwo i inicjatywę wykazywaną w służbie lub trudne warunki jej pełnienia. Nie ma mowy o zastępstwach.
Koniuszy dodaje, że nie wszystkie zaoszczędzone środki mają być przeznaczone na nagrody. Część z nich będzie skierowana na wyrównanie uposażeń tych funkcjonariuszy, których choroba pozostawała w związku ze służbą. – Wciąż nie mamy przepisów zmieniających ustrój komisji lekarskich podległych MSW, które będą kompetentne do weryfikowania kwestii spornych – mówi.
Kłopoty z wyrównaniem zgłaszają też inne służby.
– Nie do końca wiadomo, czy funkcjonariusz, który uległ wypadkowi na służbie, powinien od razu uzyskać pełne uposażenie czy zwrot dopiero po ustaleniu przez komisję związku ze służbą. W różnych komendach wygląda to różnie – wskazuje Robert Osmycki, przewodniczący Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność".
Wchodzący dziś w życie pakiet rozporządzeń przewiduje także inne ważne dla policjantów zmiany.
Dłuższy odpoczynek
Nowelizacja rozporządzenia w sprawie rozkładu czasu służby policjantów przewiduje wydłużenie z dziesięciu do 11 godzin wolnego udzielanego policjantowi po ośmiu godzinach służby. Jeżeli pracuje on w nocy, czas wolny powinien zostać wydłużony do co najmniej 14 godzin.
Korzystniejsze będą zasady pełnienia dyżuru domowego. Jego wymiar nie przekroczy 24 godzin, a jeśli w danym dniu mundurowy pełnił służbę – 16 godzin. W czasie dyżuru nie będzie musiał przebywać w domu. Ważne, że będzie można z nim nawiązać kontakt, a policjant szybko stawi się w jednostce. Liczba dyżurów nie może przekroczyć czterech w miesiącu.
Rozszerzono też katalog osób zwolnionych ze służby w godzinach od 22 do 6 oraz w niedziele i święta. Do tej grupy zaliczono jedno z rodziców, jeżeli drugie nie korzysta z takiego uprawnienia. Taką ochroną zostaną też objęte matki karmiące.
Policjanci będą mogli lepiej zaplanować swój urlop, bo jeśli nie będzie on wynikał ze sporządzonego wcześniej planu, przełożony zawiadomi o nim z miesięcznym wyprzedzeniem.
podstawa prawna: rozporządzenie z 25 września 2014 r. DzU z 1 października, poz. 1314
Rzeczpospolita
Autor: Katarzyna Wójcik`
Źródło: http://archiwum.rp.pl