Służba mundurowa to nie praca

• | Drukuj |
•  E-mail

Szczegóły

Opublikowano: środa, 28, sierpień 2013 20:34

W dzień po wysłuchaniu publicznym i pikiecie przed Sejmem RP przeciwko rządowemu projektowi pozbawiającemu funkcjonariuszy służb mundurowych uprawnienia do pełnopłatnych zwolnień lekarskich, gościem Leszka Cimocha w „Porannych Pytaniach”  Radia Olsztyn był Sławomir Koniuszy przewodniczący Warmińsko-Mazurskiego Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów w Olsztynie.

Nie da się ukryć – solą w oku zarówno części społeczeństwa, jak i części publicystów są pełnopłatne zwolnienia lekarskie funkcjonariuszy służb mundurowych. Efekt propagandy Rządu na tyle przyćmił rzeczywiste źródła wyższego wskaźnika zachorowalności wśród mundurowych, że mało kto zadaje sobie pytanie, dlaczego policjantom i innym funkcjonariuszom służb mundurowych nie płaci się za służby ponadnormatywne, służby nocne, służby pełnione w święta i w inne dni ustawowo wolne od pracy oraz, co pozwala odróżniać służbę od zatrudnienia na podstawie Kodeksu pracy.

Można  odnieść wrażenie, że i nasze regionalne radio nie odbiega zbytnio od poglądów znacznej części społeczeństwa, chociaż wydawałoby się, że w naturze dziennikarskiej leży większa dociekliwość i sceptycyzm w ocenie propagandy Rządu. Wszak policjanci, strażacy, strażnicy graniczni i więziennicy należą do społeczeństwa, w którym wspólnie żyjemy.

Funkcjonariusze nie żądają specjalnych przywilejów. Walczą jedynie o uprawnienia słusznie im należne, których byt uzasadnia ciężka służba na rzecz społeczeństwa oraz ofiary, jakie w związku z nią ponoszą. Oczekują na rzetelną i fachową ocenę przyczyn, które składają się na większą zachorowalność. Krytykują Rząd za propozycje nie poparte merytorycznym uzasadnieniem i za brak konsekwencji w urzeczywistnianiu zasad sprawiedliwości społecznej.

Posłuchaj  audycji: http://ro.com.pl

• « poprz.
• nast. »