Plany urlopów nie będą już uzgadniane ze związkami zawodowymi. Policjanci będą mogli lepiej zaplanować swój urlop, bo jeśli nie będzie on wynikał ze sporządzonego wcześniej planu, przełożony zawiadomi o nim z miesięcznym wyprzedzeniem. Taka zmiana wynika z projektu rozporządzenia w sprawie urlopów policjantów.
Plan wolnego nie będzie już konsultowany z organizacjami związkowymi, bo niepotrzebnie wydłuża to procedurę.
Poszerzony też został katalog okoliczności uzasadniających przesunięcie urlopu wypoczynkowego na inny termin ze względu na urlop ojcowski.
Ustalono też, jak obliczyć liczbę dni wolnych przysługujących policjantowi, który został zawieszony w czynnościach służbowych lub tymczasowo aresztowany. Zarówno urlop wypoczynkowy, jak i dodatkowy będzie skracany o 1/12 za każdy miesiąc wyłączenia ze służby. Wymiar ma być zaokrąglany do pełnych dni w górę. Regulacje te nie znajdą jednak zastosowania, jeśli postępowanie o czyn związany z zawieszeniem lub aresztowaniem zostało umorzone.
Projekt ma rozwiać wątpliwości interpretacyjne związane z urlopem w roku przyjęcia do służby. Będzie on proporcjonalny do przepracowanego okresu.
Rozporządzenie dostosowuje kryteria przyznawania urlopów dodatkowych ze względu na służbę w warunkach szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia do współczesnych realiów. Do wolnego nie będzie już np. uprawniać praca przy komputerze.
Projekt zmienia ponadto zasady przyznawania urlopu z tytułu podnoszenia kwalifikacji. Wprowadza też limity. Na przykład sześć dni wystarczy na zdanie matury.
KWA 06-02-2014, ostatnia aktualizacja 06-02-2014
źródło:http://prawo.rp.pl