allianzlogo policja2016

alianz emeryt 2016

pzu policja 2015

pzu logo emeryt2015

warmia mazury 200

AP BEZUKOLO 1 2 ap 002

benjamin

bartus baner

pom bartek

Pomóż Oliwii

Propagandą w propagandę

imagesSWRQLOMKW „gorącym komentarzu”, Biuro Prasowe Zarządu Głównego NSZZ Policjantów zastanawia się, jak błyskotliwie zdyskontować exposé Pani Premier Kopacz. Nasi spece od public relations próbują udowodnić nowej Premier, że kompletnie nie rozumie, na czym polega istota bezpieczeństwa.

Chcąc udowodnić swój profesjonalizm, w szczegółach objaśnili zawiłości tego zagadnienia, podając definicje bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego łącznie z określeniem podmiotów odpowiedzialnych za należyty ład w obydwu tych obszarach. Argumentem, który w mniemaniu naszych pijarowców miał wstrząsnąć Panią Premier było zestawienie zapowiedzianego na przyszły rok wzrostu wydatków na obronność kraju z niespełnionymi obietnicami poprzedniego Premiera oraz z projektem zapomnianego przez MSW rozporządzenia, który miał zapewnić policjantom korzystniejsze zasady naliczania dodatku służbowego. Ostry w tonie komentarz kończy się jednak mało efektownie. Zamiast oczekiwanego przez środowisko hasła „na barykady!”, czyli zapowiedzi zdecydowanych działań w przypadku niespełnienia żądań Związku,  pijarowcy – bez większego przekonania – wyrażają nadzieję na samospełnienie się listopadowego planu wzmocnienia bezpieczeństwa kraju. 

Świetny tekst i świetna zagrywka, tylko kto to kupi? Policjanci już dawno się zorientowali, że obecne władze Związku wykazują pełny profesjonalizm w tym co robią, tyle tylko, że ich robota polega głównie na stwarzaniu pozorów. O tym niestety dobrze wiedzą też przedstawiciele Rządu. Najdobitniej wyrażają to rezultaty mozolnych negocjacji zarówno przy procedowaniu pakietu przepisów zdrowotnych dla funkcjonariuszy, jak i zabiegów o waloryzację czy obiecaną podwyżkę uposażeń, nie wspominając już o oczekiwaniach wobec Komendanta Głównego Policji.

Bez wykorzystania przez Związek radykalnych argumentów, o które przy każdej możliwej okazji zabiegają przedstawiciele opozycyjnych zarządów wojewódzkich, niczego się nie osiągnie. Problem nie polega na doborze argumentów przy stole, tylko na doborze argumentów dostępnych na ulicy. Inaczej mówiąc, bez argumentu ulicy nie będzie rzeczywistych postępów przy stole.  Warunki, które zapewnia długi okres wyborczy, są do tego idealne. Inne organizacje związkowe na czele z górnikami, potrafią zadbać o pracowników.

Dlaczego Przewodniczący Nems, na wszystkie możliwe sposoby, tego unika?  Statut NSZZ Policjantów nie zabrania policyjnym związkowcom organizować wielotysięcznych manifestacji, nie zabrania Przewodniczącemu Nemsowi udać się po wsparcie do reprezentatywnych central związkowych, nie zabrania zapewnienia sobie wsparcia ze strony Komendanta Głównego Policji w wyegzekwowaniu nowelizacji rozporządzenia o dodatkach służbowych, urealnienia budżetu Policji czy też zapełnienia wakatów. 

Zamiast tego jesteśmy świadkami, jak Biuro Prasowe odpowiada propagandą na propagandę. Tyle tylko, że propaganda Pani Premier – w odróżnieniu od związkowej –  trafia do wszystkich Polaków. Poza tym, o istnieniu tej naszej, Pani Premier nigdy się raczej nie dowie. Ale mamy też sukcesy. Przybyła nam luksusowa łódź MI-6 i uwolniliśmy się z pod jarzma Forum Związków Zawodowych. Z pańskiego stołu w przyszłym roku być może spadnie nam kawałek „kiełbasy wyborczej”, czyli wejdzie w życie rozporządzenie o podwyższeniu dodatku stażowego. Jest to całkiem prawdopodobne ze względu na relatywnie niewielki skutek finansowy, rozciągnięty w dodatku na lata. Tak czy siak, będzie okazja do odtrąbienia przez obecne władze Związku epokowego sukcesu.    

Sławomir Koniuszy, Andrzej Szary