16 października 2014 r. w Aleksandrowie Łódzkim odbyło się spotkanie przedstawicieli opozycyjnych zarządów wojewódzkich NSZZ Policjantów. Głównym tematem spotkania była przeforsowana przez Przewodniczącego ZG uchwała o wystąpieniu NSZZ Policjantów z Forum Związków Zawodowych oznaczająca utratę reprezentatywności w rozumieniu ustawy z dnia 6 lipca 2001 r. o Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych i wojewódzkich komisjach dialogu społecznego.
Na zaproszenie policyjnych związkowców w spotkaniu wzięli udział m.in. Tadeusz Chwałka, Dariusz Trzcionka i Waldemar Lutowski – Przewodniczący i Wiceprzewodniczący Forum Związków Zawodowych.
Uczestnicy spotkania uznali, że wystąpienie NSZZ Policjantów ze struktury Forum Związków Zawodowych jest błędem, który kosztować będzie policyjny Związek utratę szeregu bardzo istotnych uprawnień. W sytuacji kiedy służby mundurowe tracą kolejne uprawnienia a Rząd zapowiada dalsze reformy, należy tę decyzję uznać za wyjątkowo nieodpowiedzialną i szkodliwą.
W dyskusji podkreślono, że część zarządów wojewódzkich jej nie akceptuje i nie rozumie. Zadziwiająca jest w tym kontekście rola Przewodniczącego Grzegorza Nemsa, który w zależności od okoliczności przedstawia różne kulisy podjęcia przez Zarząd Główny NSZZ Policjantów uchwały o wystąpieniu. Wyszło bowiem na jaw, że na ostatnim posiedzeniu Zarządu Głównego Forum Związków Zawodowych, które 13 i 14 października obradowało w Broku zapewniał on, że był przeciwny tej uchwale podczas gdy fakty wskazują na coś zupełnie odmiennego – nie tylko głosował za jej przyjęciem, ale i przekonywał o konieczności wystąpienia z Forum.
Tadeusz Chwałka przypomniał, że NSZZ Policjantów był współzałożycielem Forum Związków Zawodowych, aktywnie uczestniczył w jego budowie od momentu powstania idei powołania do życia całkiem apolitycznej centrali związkowej aż po jej rejestrację. Przedstawiciele NSZZ Policjantów od początku działalności Forum licznie reprezentują władze tej organizacji na każdym szczeblu i współdecydują o wszystkim najważniejszych sprawach. Nie rozumie więc zarzutów, które rzekomo zadecydowały o wystąpieniu.
Uczestnicy spotkania w Aleksandrowie Łódzkim skłaniali się ku tezie, że pokrętna gra Grzegorza Nemsa to nic innego jak tylko świadome działanie na szkodę NSZZ Policjantów i że należy się temu stanowczo przeciwstawić.
Podczas spotkania zastanawiano się też nad rozwiązaniami umożliwiającymi powrót do Forum Związków Zawodowych i odzyskania reprezentatywności, bez której NSZZ Policjantów nie będzie mógł nawet marzyć o powodzeniu wielu ważnych dla swojego środowiska inicjatyw. Oceniono, że po wystąpieniu z FZZ szanse na utworzenie czwartej reprezentatywnej Federacji są znikome, zwłaszcza, że obecne kierownictwo NSZZ P nie cieszy się zbytnim autorytetem nawet we własnym środowisku. Przedstawiciele pozostałych formacji mundurowych nie mają zamiaru występować z FZZ ani też uczestniczyć w mało racjonalnych przedsięwzięciach Przewodniczącego ZG NSZZ Policjantów.
Sławomir Koniuszy, Andrzej Szary