Dwa miesiące Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych wyczekiwała na odpowiedź w sprawie wniosku o pilne spotkanie z Panią Premier Ewą Kopacz i… i się nie doczekała. Nie dość, że takowe spotkanie się nie odbędzie, to odpowiedzi udzielił podrzędny urzędnik z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. W piśmie adresowanym do Pana Przewodniczącego Nemsa zasugerował on, że panaceum na problemy zgłaszane przez Federację będzie „Forum Dialogu Społecznego” przy MSW. Na razie takowe Forum nie istnieje, ale podobno ma być. Ze zrozumiałych względów, Przewodniczący Nems pismem się nie chwali.
We wniosku do Pani Premier Federacja, domagając się spełnienia w 2015 r. niedotrzymanych obietnic Premiera Tuska, szumnie sugerowała, że tym razem nie da się omamić kolejnymi obietnicami bez pokrycia. Tymczasem, ku końcowi zmierzają prace nad założeniami do przyszłorocznego budżetu, a tu nawet obietnicy nie ma. Nie ma też najmniejszych chęci, żeby temu skutecznie przeciwdziałać. Ani Pan Przewodniczący Nems, ani jego koledzy z pozostałych centrali związkowych wchodzących w skład Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych, nie zdradzają żadnego zainteresowania przeprowadzeniem pikiet bądź manifestacji.
Z chorego układu wyłamał się jedynie Związek Zawodowy Strażaków „Florian”, który 18 kwietnia zademonstruje w Warszawie swoje niezadowolenie. Inicjatywę Przewodniczącego Krzysztofa Oleksaka popiera Międzywojewódzki Komitet Protestacyjny Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych – inicjatywa oddolna, która ma wymusić na kierownictwie poszczególnych centrali związkowych podjęcie rzeczywistej akcji protestacyjnej a w przypadku niepowodzenia, przeprowadzić taką akcję samodzielnie. Przedstawiciele oddolnej inicjatywy osobiście wezmą udział w sobotniej manifestacji a już w poniedziałek spotkają się w Poznaniu, aby pilnie wypracować szczegółowy plan działania.
Sławomir Koniuszy, Andrzej Szary