Efekt związkowej wizyty w MSWiA potwierdza nasze wcześniejsze obawy o to, do czego prowadzi nieudolność i brak wyobraźni ze strony tych, którzy podobno reprezentują interesy wszystkich polskich policjantów. Mając takiego partnera społecznego, strona rządowa przestała już nawet obiecywać.
Miejsce obietnic płynnie zastępują mgliste deklaracje mające przekonać, iż uda się w tej czy innej sprawie osiągnąć porozumienie. A dla tych, co nie wiedzą jak owo porozumienie ma wyglądać, spieszy z pomocą Biuro Prasowe ZG, wyjaśniając, że Ministrowi chodzi o „obiektywny postęp w dobrą stronę”. Nasi dzielni negocjatorzy zapomnieli tylko, że to, co jest dobrą stroną dla Rządu, rzadko bywa dobrą stroną dla Policji i policjantów.
Biuro Prasowe ZG poinformowało o spotkaniu reprezentantów NSZZ Policjantów z Ministrem Zielińskim, które odbyło się w dniu 9 marca w gmachu MSWiA. Tematem spotkania był stan realizacji wcześniej zgłaszanych postulatów. Wśród nich komunikat wymienia nowelizację ustawy o Policji w zakresie L-4, program modernizacji Policji i innych służb mundurowych, powrót do poprzednich zasad naliczania równoważnika w zamian za umundurowanie, progresywne (chyba) dodatki służbowe i funkcyjne oraz realizację wzrostu uposażeń policjantów.
Tylko w tym ostatni temacie zapadła jednoznaczna i konkretna deklaracja. Podwyżki zostaną wypłacone jeszcze przed Świętami. Można się tu przyczepić jedynie do dwóch, drobnych kwestii. Nazywanie jałmużny podwyżką jest wielkim nadużyciem, parę razy już o tym wspominaliśmy. A jeżeli ktoś nie wie, jak naprawdę wygląda podwyżka, zachęcamy do zapoznania się z podwyżką dla funkcjonariuszy CBA. Poza tym, jałmużnę zwaną potocznie podwyżką zafundował nam Rząd Pani Ewy Kopacz, obecna ekipa dorzuciła do tego tylko czapkę drobniaków.
W sprawie L-4 wciąż trwają konsultacje. Możemy być spokojni, bo argumentów przemawiających za dziewięćdziesięciodniowym okresem ochronnym ma dostarczyć kierownictwo poszczególnych służb. Jak wiadomo, kierownictwo poszczególnych służb zawsze było nieprzejednane i suwerenne wobec kierownictwa resortu.
Jeszcze lepiej jest z programem modernizacji, który wedle komunikatów zamieszczanych na stronie MSWiA oraz ZG NSZZ P, miał być już wprowadzany („MSWiA: wprowadzamy program modernizacji”), a tymczasem „musi zostać ustalona zbiorcza kwota jaką Rząd przeznaczy na ten program.” Owszem, że „musi”. Żeby stuknąć się młotkiem w głowę „musimy” mieć młotek. Stwierdzenie to nie należy do zbyt odkrywczych. Przed wyborami program miał wejść w życie w latach 2016 – 2020, potem informowano, że w latach 2017 – 2020, a teraz, że „jego zakończenie jest przewidywane w kolejnej kadencji parlamentu”.
Przy naszej flagowej obietnicy wyraźnie ujawniłg się ów „obiektywny postęp w dobrą stronę”. No i przy okazji – skuteczność negocjacyjna Pana Przewodniczącego ZG i jego ekipy. Nie martwy się jednak, Biuro Prasowe ZG informuje, że nastąpi kolejne spotkanie kierownictwa MSWiA z Panem Przewodniczącym ZG i jego ekipą.
Sławomir Koniuszy, Andrzej Szary