allianzlogo policja2016

alianz emeryt 2016

pzu policja 2015

pzu logo emeryt2015

warmia mazury 200

AP BEZUKOLO 1 2 ap 002

benjamin

bartus baner

pom bartek

Pomóż Oliwii

18. marca obradował Zarząd Wojewódzki

18 zarz woj iko18. marca 2016 r. w Olsztynie odbyło się kolejne posiedzenie Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów w Olsztynie. Główny temat obrad poświecono kwestii zaległości w mianowaniu policjantów na wyższe stanowiska służbowe oraz wzrostu dodatków służbowych i funkcyjnych. W części posiedzenie wziął udział Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie insp. Tomasz Klimek. Było to jego pierwsze spotkanie z Zarządem Wojewódzkim po objęciu sterów w warmińsko-mazurskiej Policji.

W sprawie przeszeregowań, swoje dalsze decyzje Zarząd Wojewódzki uzależnił od odpowiedzi na petycję skierowaną do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji za pośrednictwem Wojewody Warmińsko-Mazurskiego. Przypomnijmy, że w petycji chodziło o to, aby Minister podjął działania zmierzające do nowelizacji zarządzenia nr 88 Komendanta Głównego Policji z dnia 1 lutego 2011 r. w sprawie zasad naliczeń etatowych w Policji, pozwalającej na przywrócenie etatów utraconych przez warmińsko-mazurski garnizon Policji na podstawie tego zarządzenia, jak również do urealnienia wartości tzw. średniej naliczeniowej, w oparciu o którą na poszczególne garnizony Policji naliczane są środki przeznaczone na uposażenia policjantów (§§ 4050 i 4060), w sposób zapewniający płynność przy dokonywaniu mianowań policjantów na stanowiska służbowe oraz regulacji ich dodatków służbowych i funkcyjnych na zasadach określonych przez obowiązujące przepisy.

Gdyby sprawa przybrała niekorzystny rozwój, Zarząd Wojewódzki uruchomi procedurę sporu zbiorowego, ze wszystkimi jej konsekwencjami. Datą graniczną ma być 1 czerwca. Do tego momentu powinny zapaść decyzje, na które czekają policjanci, albo przynajmniej zostać uruchomiony proces zmierzający do naprawy istniejącej sytuacji. Do tego tematu w sposób priorytetowy podchodzi także Komendant Wojewódzki. Jego zdaniem, niedobory kadrowe i niewystarczająca ilość środków, sprzyjających płynności w podejmowaniu decyzji personalnych stanowią poważny problem a zarazem wyzwanie, aby zapewnić mieszkańcom odpowiedni poziom bezpieczeństwa a policjantom odpowiednie warunki służby. Dlatego, ze swojej strony, już podjął stosowne działania i zapowiedział większą „odwagę” przy podejmowaniu decyzji, które dotychczas stanowiły największy problem.

W obecności Komendanta Wojewódzkiego poruszono również temat taboru samochodowego. Dyskusję zdominowały kwestie eksploatacji samochodów a także sposób ich serwisowania. Zwracając uwagę na oszczędności wymuszone zbyt niskimi nakładami na remonty i zakup części zamiennych, Komendant Wojewódzki stwierdził, że „biednego nie stać na kupowanie tanich rzeczy”. – Decydując się na zakup najtańszych części zamiennych, wypełniamy warunki  zamówień publicznych, ale przy okazji narażamy się na poważniejsze konsekwencje. Przyznał rację tym związkowcom, którzy zwracali uwagę na takie absurdy, jak zakup najtańszego, chińskiego paska rozrządu czy klocków hamulcowych, których jakość i żywotność są wielokrotnie niższe od części odpowiedniej jakości, i na konsekwencje tego typy polityki, gdzie w rezultacie trzeba wydać dużo więcej pieniędzy, a przy tym zgadzać się na dużo dłuższe wyłączenie pojazdów z eksploatacji.

Wśród tematów wywołujących najwięcej kontrowersji ze strony policjantów znalazły się również dyżury domowe. W opinii Zarządu Terenowego z Olecka, komendanci powiatowi, troszcząc się o zapewnienie ciągłości służby na niektórych stanowiskach, łamią przepisy regulujące rozkład czasu służby. Przewodniczący Orłowski , zwracając uwagę na znaczące przekraczanie norm, o których mowa w przepisach przekonywał o konieczności  ewidencjonowania godzin dyżurów domowych oraz o znalezieniu rozwiązań pozwalających np. na wypłatę ekwiwalentu za przekraczanie tych norm. Dyskusja doprowadziła do wniosku, że również w tym zakresie problem opiera się na niedoborach kadrowych. Liczba etatów w poszczególnych jednostkach nie pozwala na zapewnienie ciągłości służby i na osiąganie „mierników”. W rezultacie traci na tym bezpieczeństwo i cierpią przez to policjanci, którym bezprawnie ogranicza się czas do wypoczynku.

Piotr Krupiński