ZW NSZZ P w Gdańsku: interwencja Policji wobec osób zakłócających porządek publiczny podczas „Marszu Równości” była prawidłowa i zapobiegła eskalacji chuligańskich wybryków.
- Szczegóły
- Opublikowano: poniedziałek, 23, maj 2016 21:12
Publikujemy stanowisko Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów woj. pomorskiego w sprawie interwencji Policji wobec osób zakłócających porządek publiczny podczas marszu zorganizowanego przez środowisko LGBT, jaki odbył się w Gdańsku 21 maja 2016 r.
Ubolewamy, że w tak ważnej dla policjantów i Policji sprawie stanowiska nie zajął Zarząd Główny ograniczając się jedynie do opublikowania tego, co uchwalił pomorski Zarząd Wojewódzki. Ubolewamy także na tym, że Zarząd Główny unika nazwania rzeczy po imieniu.
Kilka ostatnich wydarzeń dowiodło bowiem, że Policja i policjanci mają coraz większe problemy w konfrontacji z przedstawicielami środowiska narodowców. Źródłem tych problemów są niestety ministrowie, których albo oburza interwencja policjantów wobec młodej kobiety o wyglądzie niewinnego dziecka i jednocześnie dość bogatej „kartotece”, albo zawieszają wykonanie kary i kierują do Prezydenta wnioski o ułaskawienie dzielnego „patrioty”, który dla narodu zasłużył się czynną napaścią na policjantów.
Trudno jak na razie ocenić, czy przedstawiciele Rządu podchodząc w ten sposób do Policji nieświadomie popełniają błędy, czy też może postępują wedle jakiejś głębszej politycznej myśli. Tak czy inaczej, zachowanie polityków wprowadza w szeregach Policji nie małe zamieszanie. Policjanci zaczynają dochodzić do wniosku, że w konfrontacji z narodowcami łamiącymi prawo, stoją na z góry przegranej pozycji. Co by nie zrobili i tak będzie źle. Albo ktoś ich posądzi o przekroczenie uprawnień, albo o niedopełnienie swoich obowiązków. W sumie różnica niewielka – artykuł ten sam, tylko paragrafy inne.
Pomijając kwestie bezpieczeństwa – bo być może, kto inny a nie Policja będzie w przyszłości nad nim czuwał – winni jesteśmy policjantom wyjaśnienie wszelkich istotnych uwarunkowań światopoglądowych. W tym celu zwracamy się do Pana Przewodniczącego ZG NSZZ Policjantów z prośbą o zajecie stanowiska i o zwrócenie się do Pana Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o szczegółowe wytyczne w sprawie postępowania Policji wobec różnych środowisk, które łamią prawo. Policjanci będą wówczas wiedzieć od kogo mogą bezkarnie oberwać po mordzie, komu mogą sami przyłożyć, a kogo lepiej omijać szerokim łukiem, żeby nie narazić się na gniew Pana Ministra i zarzuty prokuratora. Może ten tekst kogoś rozbawi, ale zapewniamy, że policjantom nie jest w tej chwili do śmiechu. Apelujemy wiec o refleksję.
Sławomir Koniuszy, Andrzej Szary
Poniżej linki do artykułów i fotografii nt. wydarzeń w Gdańsku:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci
http://www.dziennikbaltycki.pl/wiadomosci
Aktualności 
