O kolejne trzy miesiące, na wniosek Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, przedłużono śledztwo przeciwko policjantom z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, którym zarzuca się m.in. przekroczenie uprawnień wobec zatrzymanych. Jak zauważa TVP Olsztyn, decyzja Prokuratury wywołuje irytację zarówno ze strony pokrzywdzonych, jak i podejrzanych.
Trwające ponad dwa lata śledztwo w sprawie policjantów z komendy miejskiej w Olsztynie, podejrzanych o znęcanie się nad zatrzymanymi, zostanie przedłużone do końca października. Zarzuty usłyszało dotychczas 18 funkcjonariuszy, a 35 osób uznano za pokrzywdzone.
Sygnał ostrzegawczy w policji. Na alarm biją sami policjanci, bo mówią, że służba potrzebuje gruntownej naprawy.
Dłuższe szkolenia i specjalizacja – tego potrzeba, by uniknąć wpadek – uważają policyjni związkowcy.
Nigdy nie widzieliśmy tego nagrania - powtarzała policja i MSWiA od kiedy reporter "Faktów" TVN ujawnił w reportażu "Superwizjera" zdjęcia z tortur, które zarejestrował policyjny paralizator. Wojciech Bojanowski ustalił kto miał dostęp do tych zdjęć i kto może kłamać.
Postanowieniem ministra spraw wewnętrznych i administracji złotą odznakę "Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej" nadano Mariuszowi Błaszczakowi "za długoletnią służbę, pracę zawodową lub działalność społeczną na rzecz ochrony przeciwpożarowej". Zapytaliśmy MSWiA kogo odznaczono: ministra czy inną osobę o takim nazwisku. Po południu odpisano nam: minister Błaszczak odmówił przyjęcia odznaki.
Rozmowa z Andrzejem Szarym, szefem wielkopolskiego związku policjantów o śmierci Igora Stachowiaka oraz skutkach tragedii.
Przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski udzielił obszernego wywiadu Gazecie Wyborczej. Wywiad zatytułowany „Nie chcę służyć w takiej Policji” ukazał się 29 maja br. w katowickiej GW.
(…) Mnie bardzo dziwi, że komendant główny i minister spraw wewnętrznych udają, że nie widzieli tego filmu. Nie wierzę w to. Nie wierzę, że te osoby nie miały wiedzy (…) powiedział w wywiadzie dla TVN24 podinsp. Andrzej Szary, wiceprzewodniczący NSZZ Policjantów.
Nadzorujący policję wiceminister Jarosław Zieliński już rok temu znał szczegóły sprawy Igora Stachowiaka, młodego mężczyzny, który zmarł na wrocławskim komisariacie. Mimo to policjanci pozostawali bezkarni. Sytuację zmieniła dopiero publikacja wstrząsających nagrań z wrocławskiego komisariatu w rok po śmierci Stachowiaka. Opozycja wzywa wiceministra do dymisji.