Policjanci domagają się, żeby specjalny dodatek stażowy był zwiększany co rok o 1 proc., a nie skokowo, jak chce rząd.
Mniej przestępstw, więcej wykrytych spraw – tak w skrócie podsumowują swoją pracę warmińsko-mazurscy policjanci za ubiegły rok.
Czy w kontakcie z funkcjonariuszem Policji obywatel ma prawo do krytyki jego zachowań, czy podjętych przez niego działań? Jakich środków wyrazu można przy tym użyć? Co stanowi samą zniewagę i kiedy przekraczamy granicę dozwolonej krytyki?
Nowy rok przyniesie wzrost płacy minimalnej i świadczeń z nią związanych, nastąpi waloryzacja emerytur, podwyżkę otrzymają żołnierze zawodowi, wywalczyli ją także wykładowcy i pracownicy sądów. A policjanci? Policjantom mydli się oczy dodatkiem stażowym na znacznie gorszych warunkach niż dla żołnierzy a ponadto sami je sobie mają sfinansować ze sztucznie utrzymywanych wakatów.
Dane 10 tys. funkcjonariuszy, którzy wykupili komercyjne ubezpieczenie chorobowe, mogą być cenne dla obcego wywiadu.
Taki motyw towarzyszył Wojewódzkiej Konferencji Delegatów NSZZ Policjantów garnizonu warmińsko-mazurskiego, która w dniach 20 – 21 listopada 2014 r. w Kajkowie podsumowała dorobek połowy obecnej kadencji NSZZ Policjantów.
Mundurowi żądają wypłaty zaległej waloryzacji za lata 2009–2013. Pierwsza wygrana sprawa może wywołać lawinę pozwów zbiorowych. W kolejce czekają m.in. cywilni pracownicy MSW.
Jeszcze żaden funkcjonariusz, którego choroba miała związek ze służbą, nie otrzymał pełnego uposażenia, choć zgodnie z prawem mu się należy.
09 października 2014 | Prawo | Katarzyna Wójcik
Funkcjonariusze, którzy zastępowali chorych kolegów, nie dostali jeszcze rekompensat.
Policja nie dostrzega błędów w reakcji funkcjonariuszy podczas incydentu w Bydgoszczy. Eksperci: kolejny dowód na braki w szkoleniu.