Aktualności Dwie kajzerki i kiełbasa "na 16 godzin służby". Policjanci sprzed Sejmu pokazują, co jedli
Dwie bułki, masło i kawałek szynki - takie posiłki mieli dostawać policjanci, którzy na długich zmianach pilnowali bezpieczeństwa w czasie protestów w Warszawie. Stołeczna policja tłumaczy, że nie do końca oddają one rzeczywistość.
W ciągu ponad tygodnia protestów w obronie niezależności sądownictwa w Warszawie odbyły się dziesiątki demonstracji. Na ten czas gmach parlamentu został otoczony metalowymi barierkami i szczelnym - czasem dwuszeregowym - kordonem policji. Setki funkcjonariuszy pilnowały Sejmu 24 godziny na dobę.
Wielu policjantów, którzy pracowali w tych dniach w okolicy Sejmu i innych miejscach demonstracji, przyjechali spoza Warszawy.
Na nieoficjalnych stronach na Facebooku funkcjonariusze dzielili się zdjęciami posiłków, które otrzymywali wtedy podczas służby. Były to - jak wynika ze zdjęć - np. dwie bułki, małe opakowanie masła i wędlina.
Prowiant policjantów ochraniających duże wydarzenia już wcześniej wywoływał kontrowersje. Pisaliśmy o tym m.in. przy okazji Światowych Dni Młodzieży.
Zapytaliśmy policję, jak dokładnie wyglądało wyżywienie funkcjonariuszy, którzy przyjechali do Warszawy pełnić służbę w czasie manifestacji na - jak czytamy na jednej ze stron - nawet 16-godzinnych zmianach.
"Zdjęcia nie oddają stanu rzeczywistego"
W odpowiedzi na nasze pytania podinsp. Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji wyjaśnia, że funkcjonariusze, który przyjechali do Warszawy i nocowali w hotelach i ośrodkach, "otrzymują dwa posiłki dzienne w miejscu zakwaterowania oraz jeden posiłek do służby w formie suchego prowiantu".
"Zdjęcia paczek żywnościowych, które pojawiły się w ostatnim czasie na portalach internetowych nie oddają stanu rzeczywistego lub nie przedstawiają prowiantu dla policjantów pełniących służbę na terenie Warszawy" - zapewnia KSP. W skład suchego prowiantu - poza widoczną wędliną i pieczywem - wchodziły też słodkie bułki i owoce. Policjanci dostawali także 1,5 litra wody na osobę podczas każdej służby.
Wątpliwości ws. prowiantu budzi m.in. fakt, czy wędliny powinny być przechowywane przez kilkanaście godzin w upale.
"Produkty wchodzące w skład paczki żywnościowej zostały dobrane tak, aby warunki atmosferyczne w jak najmniejszym stopniu wpływały na ich jakość oraz świeżość" - czytamy w odpowiedzi KSP.
Stawka dzienna 19,48 złotych brutto
Podinsp. Bieniak wyjaśnia, że normy dot. wyżywienia policjantów reguluje rozporządzenie szefa MSWiA z 2002 roku oraz decyzja resortu z 2011 roku.
Zgodnie z nimi policjanci otrzymują wyżywienie w oparciu o dzienną stawkę dla jednego funkcjonariusza wynoszącą 19,48 zł brutto.
Autor: past, mk, 26.07.2017 r.
Zdjęcia: Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta; facebook.com/internetoweforumpolicyjne/
Źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl