allianzlogo policja2016

alianz emeryt 2016

pzu policja 2015

pzu logo emeryt2015

warmia mazury 200

AP BEZUKOLO 1 2 ap 002

benjamin

bartus baner

pom bartek

Pomóż Oliwii

Podwyżki 2015’

gazeta prawnaNowy rok przyniesie wzrost płacy minimalnej i świadczeń z nią związanych, nastąpi waloryzacja emerytur, podwyżkę otrzymają żołnierze zawodowi, wywalczyli ją także wykładowcy i pracownicy sądów. A policjanci? Policjantom mydli się oczy dodatkiem stażowym na znacznie gorszych warunkach niż dla żołnierzy a ponadto sami je sobie mają sfinansować ze sztucznie utrzymywanych wakatów.

Z płacą minimalną wzrosną świadczenia

 

Na wyższe wynagrodzenia mogą liczyć osoby zatrudnione na postawie umowy o pracę, o 70 złotych brutto w 2015 r. - z 1680 zł brutto do 1750 zł brutto - wzrośnie bowiem płaca minimalna, co dla pracownika oznacza nie tylko większe wynagrodzenie, ale także wzrost niektórych świadczeń.

Minimalne wynagrodzenie w Polsce jest podnoszone co roku o wskaźnik inflacji oraz o dwie trzecie 2/3 realnego wzrostu gospodarczego, jeśli płaca minimalna jest niższa od połowy wysokości średniej krajowej. Ponadto sam rząd może zaproponować większą miesięczną sumę, co w tym roku zrobił.

Podwyżka ta oznacza przede wszystkim poprawę sytuacji najsłabiej zarabiających pracowników w Polsce - osoba zatrudniona za minimalną pensję zarabia obecnie miesięcznie 1 237,20 zł netto. Po podwyżce otrzyma 1 286,16 zł netto, czyli „na rękę” o 48,96 zł więcej niż obecnie. Mniej otrzymają osoby, które rozpoczynają pracę. W pierwszym roku ich wynagrodzenie nie może być niższe niż 80 proc. płacy minimalnej, wiec w 2015 roku miesięcznie wyniesie ono 1400 zł brutto.

 Z płacą minimalna powiązane są inne świadczenia, które także od nowego roku wzrosną, w tym dodatek za pracę w nocy. Każdemu zatrudnionemu za pracę między godz. 22.00 a 7.00 należy się dopłata do pensji w wysokości 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z płacy minimalnej.

Wyższe będzie też wynagrodzenie za czas przestoju w firmie, które nie może być niższe od płacy minimalnej. Z płacą minimalną powiązana jest również odprawa w przypadku zwolnień grupowych, która nie może przekroczyć 15-krotności minimalnego wynagrodzenia.

Wszystko wskazuje, że najniższa płaca wyniesie w przyszłym roku 1750 zł. Taką kwotę zaproponował rząd i przedstawił partnerom społecznym zgromadzonym w komisji trójstronnej. Ta wysokość jest uwzględniona także w projekcie rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2015 r. Musi być ono ogłoszone do 15 września. Nowa suma będzie stanowić 44,1 proc. prognozowanej przeciętnej pensji w 2015 r.

Wyższe wypłaty

Podwyżka najniższej płacy o 70 zł oznacza, że pracodawcy będą musieli podwyższyć do 1750 zł wynagrodzenie pracowników zarabiających minimalne pensje (według szacunkowych danych jest to ok. 1,3 mln osób). Z kolei najniższe wynagrodzenie osób, które w przyszłym roku rozpoczną swoją pierwszą pracę, będzie wynosić 1400 zł (80 proc. tej przysługującej osobom z dłuższym stażem).

Co istotne, wspomniana podwyżka nie musi objąć osób otrzymujących ponadto np. premie czy dodatki. Ustalając, czy zatrudniony otrzymuje co najmniej minimum ustawowe, należy sumować składniki wynagrodzenia i inne świadczenia wynikające ze stosunku pracy, które zostały zaliczone do wynagrodzeń osobowych przez Główny Urząd Statystyczny (art. 6 ustawy z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu, Dz.U. nr 200, poz. 1679 ze zm.). Należą do nich m.in. premie i nagrody. Nie można uwzględniać nagród jubileuszowych, odpraw emerytalnych i rentowych oraz wynagrodzenia za godziny nadliczbowe.

W związku z podwyżką najniższej płacy wzrośnie także wynagrodzenie za czas przestoju w firmie. Nie może być ono niższe od minimalnej pensji. Dla przykładu ustalimy, ile wyniesie postojowe osoby wynagradzanej w stawkach akordowych za przestój w lipcu 2015 r. Najpierw należy zsumować wynagrodzenie pracownika z trzech ostatnich miesięcy (przyjmijmy, że będzie to kwota 7,5 tys. zł). Wysokość tę należy podzielić przez liczbę godzin przepracowanych w trzech ostatnich miesiącach (496 godzin łącznie w kwietniu, maju i czerwcu 2015 r.).

Otrzymaną w ten sposób wartość (15,12 zł) należy pomnożyć przez 60 proc. W omawianym przykładzie stawka wynagrodzenia postojowego wyniesie 9,07 zł. Tymczasem stawka wynikająca z minimalnego wynagrodzenia powinna wynieść 10,58 zł. Pracodawca będzie musiał więc wypłacić pracownikowi wyrównanie.

Wyższe dodatki

Podwyżka płacy minimalnej oznacza także wzrost dodatku do pensji z tytułu pracy w porze nocnej. Dla przykładu wskażmy, ile wyniesie on w styczniu 2015 r. Przy obliczaniu stawki godzinowej wynikającej z minimalnej pensji należy ustawowe minimum (1750 zł) podzielić przez liczbę godzin do przepracowania w styczniu 2015 r. (160 godz. dla osoby zatrudnionej w podstawowym systemie czasu pracy, która ma wolne soboty z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy). Otrzymaną stawkę (10,94 zł) należy pomnożyć przez 20 proc. W ten sposób obliczona zostanie stawka dodatku za godzinę pracy w porze nocnej w styczniu 2015 r. (2,19 zł).

Wyższa pensja minimalna oznacza także dodatkowe wydatki dla budżetu państwa z tytułu finansowania niektórych wynagrodzeń i składek, których wysokość zależy od najniższej płacy. Łącznie wyniosą one (w skali roku) 12,5 mln zł, w tym 5,1 mln zł z tytułu składek na ubezpieczenie osób duchownych oraz 4,2 mln zł z tytułu wynagrodzenia za pracę skazanych.

26 250 zł wyniesie maksymalna wysokość odprawy przy zwolnieniu grupowym w 2015 r. (15-krotność płacy minimalnej 1750 zł wyniesie minimalne odszkodowanie z tytułu dyskryminacji lub mobbingu

36 zł podwyżki dla emerytów

W 2014 roku emerytury i renty z ZUS wzrosły o 1,6 procent i była to najniższa podwyżka od 2002 roku. W 2015 roku nie zapowiadał się lepiej - świadczenia miały wzrosnąć o 2,02 proc.

Dlatego pojawiły się propozycje, aby zmienić sposób waloryzacji. W 2014 roku świadczenia były podwyższane według mechanizmu cenowo-płacowego, zgodnie z którym wskaźnikiem waloryzacji jest średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.

Jednak na 2015 rok rząd zaplanował inny rodzaj waloryzacji, a mianowicie procentowo-kwotową. Jest to regulacja jednorazowa, zgodnie z którą podwyżka emerytury lub renty zależy od daty przyznanego świadczenia lub jego wysokości. Tak więc suma jest tym większa, im wcześniej było przyznane świadczenie albo im ono było niższe. 

Zgodnie z założeniami rządu, od 1 marca 2015 roku świadczenia z FUS zostaną więc podwyższone o 1,08 proc., jednak podwyżka nie może być mniejsza niż o 36 zł. W praktyce dotyczy to osób, których świadczenie byłoby niższe niż 3333,33 zł. Tym samym osoby pobierające minimalne emerytury i renty dostaną 880,45 zł, podczas gdyby zastosować wyłącznie waloryzację procentową - byłoby to 853,57 zł.

Waloryzacja emerytur

Wszystkie rodzaje emerytur podlegają waloryzacji od dnia 1 marca każdego roku. Waloryzacji podlega kwota świadczenia i podstawa jego wymiaru w wysokości przysługującej ostatniego dnia lutego roku kalendarzowego, w którym przeprowadza się waloryzację.

W 2014 roku świadczenia były podwyższane według mechanizmu cenowo-płacowego, zgodnie z którym wskaźnikiem waloryzacji jest średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.

Jednak na 2015 rok rząd zaplanował inny rodzaj waloryzacji, a mianowicie procentowo-kwotową (jakie są typy waloryzacji. Jest to regulacja jednorazowa, zgodnie z którą podwyżka emerytury lub renty zależy od daty przyznanego świadczenia lub jego wysokości. Tak więc suma jest tym większa, im wcześniej było przyznane świadczenie albo im ono było niższe.

Zgodnie z założeniami rządu, od 1 marca świadczenia z FUS zostaną więc podwyższone o 1,08 proc., jednak podwyżka nie może być mniejsza niż o 36 zł. W praktyce dotyczy to osób, których świadczenie byłoby niższe niż 3333,33 zł. Tym samym osoby pobierające minimalne emerytury i renty dostaną 880,45 zł, podczas gdyby zastosować wyłącznie waloryzację procentową - byłoby to 853,57 zł.

Żołnierze z wyższym dodatkiem

Na podwyżki mogą też liczyć poszczególne grupy zawodowe. Przede wszystkim skorzystają żołnierze. Wojsko robi bowiem wszystko, aby zatrzymać w armii tę grupę żołnierzy, którzy mogą jeszcze na starych zasadach przejść na emeryturę po 15 latach służby. Od 1 stycznia 2013 r. wstępujący do policji lub wojska nabywają już prawo do emerytury po 25 latach służby oraz po ukończeniu 55 lat.

Rząd zmienił więc zasady przyznawania dodatków za długoletnią służbę. Obecnie ich maksymalna wysokość wynosi 300 zł plus 30 proc. uposażania zasadniczego. Zgodnie z nowymi zasadami, będzie obowiązywać zasada podwyższania dodatku o 1 proc. kwoty należnego żołnierzowi uposażenia zasadniczego za każdy następny rok służby pełnionej powyżej 15 lat. Będzie on wzrastał maksymalnie do 35 proc., czyli o 5 proc. więcej niż obecnie. Pełną wysokość dodatku żołnierz otrzyma po 35 latach służby (do tej pory udawało mu się już po 20 latach). Kolejne zwiększenia będą więc następować o:

- o 3 proc. – po trzech latach służby,

- o 6 proc. – po sześciu latach służby,

- o 9 proc. – po dziewięciu latach służby,

- o 12 proc. – po dwunastu latach służby,

- o 15 proc. – po piętnastu latach służby.

 Z takiego rozwiązania skorzysta ok. 30 tys. osób służących w wojsku ponad 15 lat, jednak będą to tylko podoficerowie i oficerowie.

Nie skorzystają natomiast szeregowi. Rozporządzenie w tej sprawie pozostawia dotychczasowe zasady przyznawania dodatku za długoletnią służbę wojskową dla posiadających staż czynnej służby wojskowej w wymiarze do 15 lat, czyli m.in. dla wszystkich szeregowych, którzy na kontrakcie służą w armii do 12 lat.

Wykładowcy z podwyżkami

Także wykładowcy mogą liczyć na wyższe wynagrodzenia. Rząd na akademickie podwyżki przeznaczył łącznie 5,8 mld zł, z czego 907 mln zł zostało przelanych na uczelniane konta pod koniec maja 2013 r. W 2014 ma to być 1,9 mld zł, a w 2015 jeszcze 3 mld zł

Postulowany od dawna wzrost wynagrodzeń odczuli nie tylko nauczyciele akademiccy, ale także pozostali pracownicy wszystkich 132 uczelni publicznych. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego szacuje, że przeciętnie wzrost uposażenia wśród ich pracowników wyniesie 30 proc. Dla przykładu wynagrodzenie profesora w 2012 r. wynosiło 4145 zł, zaś w 2015 r. osiągnie poziom 5390 zł brutto.

Podwyżki czekają też na pracowników naukowych niższych stopniem, wciąż jednak nie będą to wielkie sumy: w 2012 r. asystent zarabiał 1885 zł, zaś trzy lata później jego wynagrodzenie wyniesie 2450 zł.

Pracownicy sądów wywalczyli sobie podwyżki 

Pracownicy sądów dosłownie wywalczyli sobie podwyżki - we wrześniu przed resortem sprawiedliwości odbył się protest zatrudnionych w sądownictwie i prokuraturze przeciwko rażącym dysproporcjom w wynagrodzeniach. Demonstranci zwracali wtedy na ogromne dysproporcje w wynagrodzeniach pracowników i udowadniali, że znaczna część szeregowych pracowników sądów i prokuratur zarabia w granicach 1200-1300 złotych na rękę.

Resort obiecał wtedy, że w 2015 r. przeznaczone zostanie dodatkowo 10 mln zł na wynagrodzenia asystentów sędziów, urzędników oraz innych pracowników sądów powszechnych, a pieniądze te mają zostać przeznaczone głównie na dodatkowe wynagrodzenia dla pracowników najmniej zarabiających, aby wyrównać istniejące obecnie dysproporcje.  

Ministerstwo przygotowało też założenia przepisów o pracownikach sądów (w konsultacjach). W ustawie ma zostać uregulowany system wynagradzania pracowników - będzie się opierać na zasadzie wartościowania stanowisk podzielonych na osiem kategorii.

źródło: http://www.gazetaprawna.pl