Policyjni związkowcy z wielkopolski alarmują, że rządzący politycy tolerując przypadki agresji powodują jej wzrost. Przyjazny stosunek władzy do agresywnych narodowców powoduje ich rozzuchwalenie, co z kolei sprawia, ze policjanci czują się mniej bezpieczni.
Nowo powstałe jednostki zasilane są ludźmi zabranymi, przesuniętymi z już istniejących.
KGP: chętnych do służby nadal nie brakuje – stawiamy na najlepszych. Liczba kandydatów do służby w Policji jest i była duża. To ciekawy ale i bardzo odpowiedzialny zawód. Żeby zostać policjantem trzeba przejść procedurę doboru, która do łatwych nie należy.
24 września 2017 roku odbędą się XVI Jasnogórskie Spotkania Środowiska Policyjnego. Szczegółowy program Spotkań na załączonym Plakacie.
Daniel Mądry
– Nie wdam się w dyskurs polityczny z panem ministrem (spraw wewnętrznych i administracji – red.), (…) natomiast nie akceptuję języka, jakiego używa w stosunku do funkcjonariusza policji. Mam wrażenie, ze pan minister nie przeczytał tego wniosku – powiedział Andrzej Szary, przewodniczący NSZZ Policjantów woj. wielkopolskiego w odniesieniu do reakcji na list związkowców do ministra Błaszczaka.
Żeby wyeliminować ataki na funkcjonariuszy, potrzebna jest społeczna kampania. Apelują o nią policyjne związki.
- Wypowiedź pana ministra świadczy o tym, że prawdopodobnie nie przeczytał treści oświadczenia. To, co mówi pan minister, jest nieporozumieniem - stwierdził w programie "Tak jest" szef policyjnych związkowców z Wielkopolski podinspektor Andrzej Szary, komentując słowa szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka pod swoim adresem. Do tej sprawy odniósł się również poseł Kukiz'15 Tomasz Rzymkowski.
Mamy do czynienia z zaangażowaniem politycznym niektórych związkowców - oświadczył szef MSWiA Mariusz Błaszczak, komentując oświadczenie związku zawodowego policjantów. Funkcjonariusze z Wielkopolski twierdzą, że politycy rządzący resortem spraw wewnętrznych i administracji, tolerując przypadki agresji, powodują jej wzrost.
Funkcjonariusze z Wielkopolski chcą skończyć z agresywnym zachowaniem wielu przedstawicieli ruchów narodowych, nacjonalistycznych i pseudokibiców, którzy często atakują policjantów wykonujących swoją pracę.
Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi obniżył pensję przewodniczącemu związku zawodowego. Według związkowca to początek wojny pomiędzy MSWiA a NSZZ Policjantów.