Wiedzę o okolicznościach najdramatyczniejszej w ostatnich latach interwencji policjantów Komendant Główny Policji czerpie z mediów, a wyspecjalizowany sztab kontrolerów z KGP, tzw. policja w Policji, kontroluje tak, że przez rok czasu nikt nic nie wie. Nie przeszkadza to jednak, żeby wyrzucić z roboty Komendanta Wojewódzkiego, który nie wykonał poleceń Komendanta Głównego. Jakich poleceń, skoro Komendant Główny nic nie wiedział? A może Komendant Główny i szefostwo resortu SWiA chcąc uniknąć odpowiedzialności tylko udają, że nie znali ujawnionych przez media szczegółów?
Na Komisariacie zginął młody człowiek. Specjalny zespół powołany przez Komendanta Głównego Policji na gorąco badał okoliczności tragicznego zdarzenia. Prokuratura od roku prowadzi śledztwo w tej sprawie. Swoje śledztwo przeprowadzili też dziennikarze. Ich ustalenia wstrząsnęły opinią publiczną i wywołały falę krytyki pod adresem policjantów i przy okazji pod adresem NSZZ Policjantów. Dla zszokowanych widzów „Superwizjera”, policjanci jawią się dziś jako bandyci a Związek Zawodowy, jako organizacja, która tych bandytów broni.
18 maja 2017 r. w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Olsztynie odbyło się spotkanie poświęcone usprawnieniu usług i pomocy medycznej dla policjantów garnizonu warmińsko-mazurskiego, oferowanych przez olsztyńską Poliklinikę – Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej MSWiA z Warmińsko-Mazurskim Centrum Onkologicznym w Olsztynie.
Kto uważa, że Komenda Główna Policji może być autorytetem i służyć pomocą przy rozstrzyganiu różnego rodzaju wątpliwości natury prawnej może ulec rozczarowaniu. Dla tych, którzy już dawno pozbyli się złudzeń udostępniamy kilka dokumentów poświęconych przepisom o równoważniku w zamian za umundurowanie.
„Politycy nie mogą wybiórczo korzystać z nauk Kościoła. Niech się nie powołują na nauki papieża i Kościoła, jeśli zamierzają traktować je instrumentalnie dla swoich rozgrywek politycznych. (…) Dzisiaj policjanci każdego 18. dnia miesiąca ochraniają Wawel. Jakby stan wojenny był w Polsce. Sami policjanci się z tego śmieją, ale robią, co im rozkazano. Po co? I ile to kosztuje Polaków?”
Cały wywiad:
Konferencja Episkopatu Polski na swym 375. Zebraniu Plenarnym, zajmując się kwestią chrześcijańskiego kształtu patriotyzmu podkreśliła, że jest on przeciwieństwem nacjonalizmu.
Komentarze osób oglądających sobotnie wydanie „Studio Polska” na antenie TVP Info nie pozostawiają wątpliwości, że program w sposób wyjątkowo brutalny złamał wszelkie reguły obiektywizmu, etyki dziennikarskiej, a także dobrego smaku. Kosztem niekwestionowanego autorytetu Policji, za którym stoi 27 lat ofiarnej służby tysięcy polskich policjantów, autorzy programu forsowali polityczną tezę o wręcz gangsterskich układach w Policji i o konieczności radykalnej interwencji ze strony obecnych władz.
Warmińsko-Mazurski Zarząd Wojewódzki w Olsztynie podjął decyzję o skierowaniu do Prokuratury Krajowej zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Tomasza Jędrycha, prokuratora Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, prowadzącego śledztwo przeciwko policjantom z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Policjanci z drogówki nie będą już pracować w systemie 12-godzinnym. Jak pozostali funkcjonariusze będą pracować 8 godzin dziennie.
O pomyśle tworzenia nowych związków zawodowych w Policji krytycznie wypowiadają się nawet ci, u których pluralizm związkowy funkcjonuje od lat. Funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej wiedzą chyba najlepiej, co wart jest pluralizm i czy dzięki niemu ich interesy zabezpieczone są lepiej. Odsyłając do opinii wyrażonych przez związki zawodowe działające w służbach mundurowych, zastanówmy się przez chwilę dlaczego Rząd forsuje tę zmianę i czy nie jest to sposób na odwrócenie uwagi od prawdziwych problemów.